Zbędne kilogramy można łatwo zgubić, o ile posiada się wystarczającą ilość silnej woli i chęć do zmiany. Inaczej wygląda to w przypadku naszego zdrowia. Nasz układ krwionośny, mięśnie, wątroba, trzustka i wiele innych narządów zdecydowanie nie przepada za pustymi kaloriami. W związku z tym zaczyna się buntować przeciwko nim. Sprzeciw objawia się najczęściej w postaci chorób. Być może skutki niezdrowego odżywiania nie są widoczne bezpośrednio po zjedzeniu frytek czy pizzy. Jednak po kilku latach, zmiany, jakie zachodzą w naszym organizmie są nieodwracalne. Koszmarem amerykańskich lekarzy są młodzi ludzie, pomiędzy dwudziestym a trzydziestym rokiem życia, którzy ważą często o ponad kilkadziesiąt kilogramów więcej, niż nakazuje tego nauka i przede wszystkim zdrowy rozsądek. Złe przyzwyczajenia wychodzą najczęściej z czasów dzieciństwa i młodości. Sieci tak zwanych szybkich restauracji skutecznie zwabiają klientów. Młode mamy nie zawsze potrafią przekonać dziecko, że lepiej będzie zjeść pożywną zupę niż hamburgera czy obtoczone w centymetrowej panierce, kawałki kurczaka.
