Jak szybko zachorować? Zastanawiają się pewnie uczniowie, którzy niechętnie wybierają się do szkoły. Na każde pytanie znajdzie się odpowiedź i rada, ale pamiętaj, że robisz to na własną odpowiedzialność.
Aktualna pogoda sprzyja zachorowaniom. Najłatwiej zachorować jest w okresie jesienno-ziomowym, który sprzyja wychłodzeniom organizmu i łączy się z dużą wilgotnością, ale latem także nie jest trudno, ze względu chociażby na wszechobecną klimatyzację.
Jednym ze sposobów na szybkie zachorowanie jest niedostateczne ubieranie się względem pogody. Wystarczy, że na dworze jest zimno i pada, a Ty postanowisz przejść się w letniej kurteczce. Przewieje i zmoczy Cię wystarczająco, abyś skończył z gorączką. Tylko za nic na świecie nie ogrzewaj się potem w domu ciepłą herbatą z miodem i cytryną, bo zniweczysz ten trud.
Bardzo łatwo jest również zachorować, wchodząc do kałuży. Kiedy przemokną Ci buty i skarpetki, bardzo łatwo poczujesz się wyziębiony, a następnie chory.
Inny sposób na murowaną chorobę to wyjście z mokrą głową, a nawet lekko wilgotnymi włosami na dwór, oczywiście poza upalnym latem. Działa także przebywanie z mokrymi włosami w pokoju o otwartych oknach, w przeciągu.
Łatwo jest zachorować śpiąc głową przy otwartym oknie jesienią lub zimą.
Jeżeli chcemy załapać jakąś chorobę zakaźną, to należy przebywać w otoczeniu osoby lub osób chorych, nie unikać kontaktu z ich wydzielinami i używać wspólnych przedmiotów. Szansa na złapanie choroby zakaźnej jest również w dużych skupiskach ludzkich, więc nie unikaj ich oraz nie zasłaniaj się przed kichającymi i zapomnij o higienie osobistej – na swoich rękach możesz przenieść wymarzoną chorobę.
Jeżeli chcemy dostać wymiotów to możemy wziąć jakąś tabletkę na pusty żołądek, szczególnie suplementy zawierające miedź i cynk powodują nudności i wymioty. U niektórych wymioty może powodować też anyż lub inne produkty.
Pamiętaj, że choroba to nic fajnego i możesz sobie poważnie zaszkodzić. To już lepiej jest włożyć termometr do ciepłej herbaty.
