Kwiecień, czyli początek okresu wiosennego, to miesiąc, w którym wiele roślin i drzew pyli dość intensywnie. Nie jest to zbyt dobry okres dla alergików. Warto zatem przed nadejściem kwietnia spojrzeń do kalendarza pyleń i zapoznać się z informacją co pyli w kwietniu. A są to przede wszystkim olcha, topola, wierzba, brzoza, jesion oraz dąb.
Jedną z roślin, która w tym czasie pyli dość intensywnie jest olcha. Choć okres pylenia olchy zaczyna się już z początkiem marca to jej pyłki unoszą się w powietrzu nawet do końca kwietnia. Głównymi objawami pylenia ochy są zapalenie spojówek oraz nieżyt nosa.
Kolejną rośliną, na którą trzeba zwrócić uwagę w kwietniu jest topola. Największe stężeniu pyłków topoli przypada właśnie na połowę kwietnia, ale unosić się w powietrzu mogą nawet do lipca. Podstawowe objawy alergiczne wywołane pyłkami topoli do łzawienie oczu oraz katar. W kwietniu pyli także wierzba. Niestety wierzba to często spotykane drzewo w miastach. Dlatego alergicy mają z nią częsty kontakt.
W kwietniu nie można zapomnieć także o brzozie. Pyłki brzozy są najczęstszą przyczyną zapalenia błony śluzowej oraz spojówek. Warto wiedzieć, że w Polce występuje aż siedem odmian brzozy. Wraz z brzozą w tym samym czasie zaczyna pylić jesion, czego objawami może być zapalenie spojówek oraz nieżyt nosa. Następnym drzewem, o którym należy wspomnieć odpowiadając na pytanie co pytali w kwietniu jest dąb. Drzewo to pylić zaczyna w drugiej połowie miesiąca. W Polsce wyróżnić można dwa rodzaje dębu. Dąb szypułkowy oraz dąb bezszypułkowy. Pierwszy pylić zaczyna dąb szypułkowy.
Jak sobie radzić z pyłkami? Pyleniu drzew nie zapobiegniemy, ani nie uciekniemy od niego. Jest jednak kilka zasad, których przestrzegać powinna każda osoba, która ma alergię. W miesiącu kwietniu najlepiej jest unikać parków i innych zalesionych miejsc, gdzie występują drzewa, na których pyłek jest się uczulonym. Najlepszy czas na przebywanie na świeżym powietrzu wybada zawsze rano lub po deszczu. Po powrocie do domu wskazany jest prysznic i zmiana odzieży.