Alimenty to jedna z najbardziej wzbudzających emocje kwestii w prawie rodzinnym. To ważny instrument, dzięki któremu możliwa jest ochrona dzieci lub małżonka po rozwodzie i zapewnienie im godziwego bytu. Z drugiej jednak strony niekiedy zdarzają się sytuacje, gdy alimenty są wyłudzane. Podpowiadamy, jak się bronić i nie pozwolić, by niesłusznie zasądzone alimenty sprowadziły na nas kłopoty.
W jakich sytuacjach możemy mówić o wyłudzeniu alimentów?
Do wyłudzenia alimentów może dochodzić na różne sposoby, warto jednak przedstawić typowe sytuacje, w których ma to miejsce. Przede wszystkim, o wyłudzeniu alimentów możemy mówić, gdy były małżonek pobierając je zataja istotne informacje odnośnie swojej sytuacji finansowej, na przykład pracuje na czarno. To samo wiąże się z ukrywaniem informacji o pozostawaniu w związku nieformalnym z nowym partnerem i wspólnym zamieszkiwaniu.
W polskim prawie obowiązek alimentacyjny świadczenia na dzieci obowiązuje do momentu, gdy w pełni się one usamodzielnią i zakończą edukację. Przykładem sytuacji, gdy dziecko wyłudza alimenty może być zatajenie informacji o tym, że już się ono samodzielnie utrzymuje i tworzenie pozorów kontynuowania edukacji (na przykład zapisywanie się co rok na inny kierunek studiów, z którego szybko jest się wykreślanym).
Jak radzić sobie z próbami wyłudzenia alimentów?
Przed wyłudzeniem alimentów możemy się bronić! Konieczne będzie w tym celu udowodnienie przed sądem, że występują przesłanki, które czynią obowiązek alimentacyjny bezzasadnym. Mogą to być na przykład dowody potwierdzające, że były małżonek wykonuje pracę na czarno lub że dziecko jedynie pozornie kontynuuje edukację.
W jaki sposób zdobyć takie dowody? Najprostszym sposobem na to będzie zwrócenie się do profesjonalnego detektywa, doświadczonego w sprawach rodzinnych, jak na przykład: https://detektyw.com.pl. W ten sposób zdobędziemy w legalny sposób dowody, które nie zostaną zakwestionowane przed sądem. Koszty, jakie poniesiemy, są niewielkie w porównaniu do sum, jakie musimy płacić za alimenty.