Niestety, w naszym kraju wciąż niewielu Polaków biega. Pewnie od czasu do czasu biegniemy za autobusem, bądź też gonimy nasze dzieci po parku, ale zwykle kończy się to niesamowitą zadyszką. Jak sprawić, by nasz bieg tak właśnie się nie kończył? Jak sprawić, by przynosił on nam przyjemność?
Zaczynamy biegać, czyli… pamiętajmy o butach!
Buty, to najistotniejszy element garderoby początkującego biegacza. Najlepiej, jeśli są one elastyczne. Sprawdzimy to, zwijając je w rulon. Im jest to łatwiejsze, tym lepiej będzie się nam w takim obuwiu biegać. Duży wpływ na komfort podczas biegania, mają podeszwy. Owszem, również i one powinny być elastyczne a przede wszystkim – grube i sprężyste. Jeśli tego nie będzie, całość energii pójdzie nie na but, tylko na nasze stawy. To zaś spotęguje ból.
Mamy buty, szukamy ścieżki
Jeśli szukamy miejsca do biegania, koniecznie wybierajmy naturalne podłoża. Najlepiej więc, jeśli będą to różnego rodzaju bieżnie. Nie zalecamy (przynajmniej na samym początku) rozpoczynać swej przygody z bieganiem na podłożu betonowym. Jedyne, co nas może wtedy dopaść, to niesamowity ból stawów.
Planujmy, planujmy i jeszcze raz planujmy
Bieganie, powinno być wplecione w nasz trening. Najlepiej będzie, jeśli zarezerwujemy sobie na nie określony czas. Mogą to być określone godziny wieczorne, np w co drugi dzień. Wtedy łatwiej nam będzie zmotywować się do kolejnych wypadów. Pamiętajmy też, o kilku etapach naszego treningu. Najlepiej, jeśli będzie on trwał około godziny, z uwzględnieniem rozgrzewki. Po zakończeniu ćwiczeń, możemy wykonać kilka dodatkowych, rozciągających ruchów.
W czym biegać?
Na samym początku, wystarczą zwykłe spodenki i dres. Jednak z biegiem czasu, pojawi się potrzeba podniesienia komfortu biegania, szczególnie w warunkach jesiennych i zimowych. Najlepsza będzie tu odzież funkcyjna, która skutecznie odprowadzi nadmiar wilgoci na zewnątrz.
Co nas może zmotywować?
Najlepiej będzie, jeśli podczas biegania umilimy sobie czymś czas. Niech będzie to np ciężka, energetyczna muzyka. Przyda się też trochę napojów izotonicznych i przede wszystkim – dobry nastrój! Dlatego koniecznie zachęcamy, do podjęcia wiosennej aktywności fizycznej.
